W ciągu ostatnich kilku miesięcy wspólnie z naszymi uczniami intensywnie pracowaliśmy nad nowym projektem. Projektem, który dotyczy ich samych. Razem chcemy uszyć szkołę na miarę na nas nastolatków. Nie moglibyśmy zrobić tego za nich, nikt inny, jak sami nastolatkowie nie zrobi tego lepiej. Dlatego tematem pracy i badań w ostatnim czasie byli oni sami - nastolatkowie i Maria Montessori.
Zapraszamy Was do krótkiej wędrówki wokół opracowanego przez nas tematu. Intensywnie pracowaliśmy nad tym programem, poznając specyfikę etapu rozwojowego nastolatków i założenia pedagogiki dr Montessori, dedykowanej Młodym Dorastającym.
Zaczęliśmy od studiowania informacji nt. mózgu nastolatka. Pomogła nam w tym lektura: "Sekretne życie mózgu nastolatka." Oto nasze przemyślenia.
"Zauważyłam niedawno, że teraz jeszcze ważniejsze stały się moje relacje z przyjaciółmi." Teraz wiem już, kto jest moim bliskim przyjacielem i komu mogę zaufać. Przy niektórych osobach czuję się swobodniej a przy innych mniej. Chcę być akceptowana przez rówieśników, lecz nie oznacza to, że chcę być inna i nie móc być sobą. Chcę mieć przyjaciół, którzy zaakceptują to jaka jestem i za to będą mnie lubić.
Lea 12l.
"Nastolatki częściej niż młodsze dzieci porównują siebie z innymi i rozumieją, że inni podejmują porównań w związku z nimi. Zaczynają też przywiązywać do tych ocen większą wagę." Nastolatki zaczynają bardziej przejmować się tym jak inni ich postrzegają. Nastolatki porównują siebie do innych i wiedzą, że ich rówieśnicy robią tak samo. Przez to zaczynają przejmować się tym jak wyglądają w oczach innych.
Teo 12 l.
,,(...) Jeden z moich znajomych, ojciec nastoletnich córek powiedział mi, że najbardziej uderzającą zmianą, którą w nich dostrzegł w okresie pokwitania, był poziom zażenowania, szczególnie z powodu zachowania rodziców.” Ten cytat szczególnie przykuł moją uwagę, ponieważ również odczuwam zażenowanie, spowodowane moim zdaniem niestosownymi reakcjami rodziców w miejscach publicznych. Jedna z takich sytuacji ma miejsce, kiedy jesteśmy w kościele, a buty mojej mamy skrzypią na cały budynek. Wtedy mam wrażenie, że wszyscy to słyszą, obserwują nas i krytykują. Moja rada dla dorosłych jest taka , aby byli uważni na to, że nastolatki zwracają dużą uwagę na oceny innych ludzi.
Hugo 12l.
"Nastolatki częściej niż młodsze dzieci porównuję siebie z innymi i rozumieją, że inni dokonują porównań i ocen w związku z nimi, zaczynają też przywiązywać do tych ocen wagę." W wielu przypadkach nastolatki w wieku dojrzewania przejmują się oceną innych, a mało przywiązują uwagi do tego co oni sami o sobie myślą. Nawet gdy sami uważają, że np. mają ładną twarz, boją się to powiedzieć głośno z uwagi na rówieśników, z uwagi na to, że inni pomyślą iż są zadumany w sobie. Często trudno jest pokazać swoją samoocenę, zazwyczaj po prostu boją się odrzucenia. Również przejmują się jak ich zachowanie lub wygląd jest dobierane przez innych, z tego powodu często nie pokazują jacy naprawdę są.
Zuzia 12 l.
„Poczucie własnego ja nie zależy wyłącznie od ja odzwierciedlonego, czyli od tego, jak postrzegają nas inni. Częściowo wynika też z naszej własnej oceny tego, jacy jesteśmy, ukształtowanej w oparciu o nasze reakcje na obecne i przeszłe zdarzenia.” Ja na przykład czasem czuję się bezsilna. Wtedy myślę, że nie dam rady, że inni dają radę a ja nie. Wydaje mi się wtedy, że jestem gorsza.
Tosia 12 l.
”Podstawowe poczucie własnego ja rozwija się bardzo wcześnie.”
Sekretne życie mózgu nastolatka" Sarah-Jayne Blakemore

NA CZYM POLEGA PROGRAM Młodych Dorastających?
Co Montessori oferuje nastolatkom?
Wiek 12-18 to czas, gdy nasz mózg zaczyna się szczególnie rozwijać. Zaczynamy się intensywnie zmieniać. W ten sposób matka natura zadbała o to, byśmy mogli przygotować się do kolejnego etapu, jakim jest dorosłość. Ale po drodze mamy chcemy być niezależni, chcemy decydować, chcemy, żeby nasze zdanie było brane od uwagę. Jednocześnie negując wszystko, co prezentuje świat dorosłych. Nic nadzwyczajnego. Etap. I narzędzia, jakimi możemy te potrzeby osiągać.
Maria Montessori to lekarka i pedagog urodzona 31 sierpnia 1870 roku we Włoszech. Stworzyła ona szkołę dla ubogich i niepełnosprawnych dzieci, których żadne szkoły nie chciały przyjąć. Wymyśliła ciekawe pomoce, dzięki którym dzieci uczyły się poprzez zabawę. Stworzyła też półki przystosowane do wzrostu dzieci, z których dzieci mogły same brać pomoce. Ewenement i nowoczesna myśl, jak na czasy, w których działała i żyła.
Maria Montessori wymyśliła specjalny program dla młodzieży w wieku 12-18 lat. To program składający się z kilku składowych części. Głównymi elementami, które składają się na program, to wspólnota, praca fizyczna, teatr oraz wolontariat.
W metodzie Montessori mamy się usamodzielnić i dorastać mogąc mieć wpływ, mogąc popełniać błędy, mając to szczęście, że towarzysz nam bliskościowy, mądry dorosły. Dorosły, który nie krytykuje, lecz pytając, poszerza nasze horyzonty. Pyta, ale nie daje gotowych odpowiedzi. Dorosły, który słucha, a nie tylko mówi. Który rozmawia, zamiast prawić.
Praca nastolatków polega na prowadzeniu własnego gospodarstwa i prowadzeniu farmy. Praca fizyczna ma ogromne znaczenie. Im bardziej jesteśmy niespokojni i im większy chaos mamy w emocjach i uczuciach, tym większy spokój i przewidywalność, który znajdziemy w kontakcie z naturą. Farma nigdy nie śpi. Czy brudne naczynia ranią? Niosą krzywdę? A zwierzę nie może być głodne. Uczy empatii, odpowiedzialności, prawdziwych obowiązków. Daje satysfakcję i poczucie, że jesteśmy potrzebni. Ważni.
Niezależność Bycie niezależnym, między innymi od rodziców, jest ważne dla nastolatka. Sposobem realizacji tego założenia jest między innymi mikroprzedsiębiorczość. Tę okazję stwarza na przykład spółdzielnia uczniowska, którą samodzielnie mamy możliwość prowadzić i zarządzać. Nasza przedsiębiorczość polega na samodzielnym utrzymaniu się poprzez pracę, zarządzanie budżetem, planowanie i inwestowanie.

Bycie niezależnym to nie tylko mikroprzedsiębiorczość, ale też mieszkanie razem ze społecznością rówieśników i samodzielne prowadzenie gospodarstwa. „Gdyby tygrys zawsze słuchał swojej matki, byłby bezradny i nie nauczyłby się samodzielności. Każde zwierzę musi być samodzielne i podążać za własnymi instynktami. Dziecko też musi nabrać niezależności. Musi mieć wiele okazji, żeby ją wypracować”. To jest jeden z cytatów Marii Montessori, który odwołuję się do niezależności.
Wspólnota Jednym z najważniejszych założeń metody Montessori dla nastolatków, jest budowanie wspólnoty. Realizowane poprzez życie w społeczności z rówieśnikami z bliskościowym dorosłym, który wspiera nasze działania, słucha, pomaga osiągać cele. Razem prowadzimy codzienne życie, zajmując się domem, ucząc się dbać o siebie, o otoczenie, o nasze zwierzęta i rośliny. Uczy wdzięczności i wzajemności. Uczy uczciwości, rzetelności i pokory.
Nastolatkowie mają swoje pasje, chcą rozwijać swoje hobby i kontynuować to, czego się uczą. Na farmie nastolatkowie mogą razem ustalić na jakie zajęcia chcą chodzić. Mogą zebrać grupkę osób, których hobby jest na przykład basen i ustalić kiedy na niego wychodzą. Oczywiście czasem też wychodzą na wspólne wyjścia do kina, muzeum lub filharmonii. Mogą decydować o tym, jak spędzą wieczór, jaki film wspólnie obejrzą, o czym będą rozmawiać. Życie we wspólnocie, to wyzwanie i pierwszy egzamin z samodzielności i dojrzałości.

Teatr odgrywa ważną rolę w życiu montessoriańskich nastolatków. Co innego, jak teatr powoli nam porozumieć się, kiedy brakuje słów? Kiedy brakuje zasobów, by zobaczyć drugiego człowieka z jego potrzebami, a nie naszym wyobrażeniem pełnym uczuć rzekomych? Teatr to pomoc. Pomost dla spotkania się różnych kultur, wyznań, różnorodności, tolerancji i akceptacji. Teatr, to dialog bez konieczności użycia słów. Czasem są nimi taniec, śpiew, gra, czy instrument.Bo czyż każde pokolenie nie chce zmieniać świata? zmieniać po swojemu? Montessori widziała dla nas świat pełny akceptacji i zaufania.


Artykuł autorstwa uczniów programu 9-12 pod okiem tutorki:
Agnieszka Kurek-Zasacka
prywatnie mama trójki dzikich, montessoriańskich dzieci
zawodowo trener i nauczyciel Montessori 0-15 (MACTE)
pedagog, tutor, nauczyciel matematyki ,doradztwa zawodowego, miłośniczka i praktyk metody NVC
Comments