top of page
  • Zdjęcie autoraAgnieszka Zasacka

Dogoterapia i Zooterapia w pracy terapeutycznej z dzieckiem

Zaktualizowano: 15 maj 2021

- autor artykułu J.Skrzypkowska

Dogoterapia i Zooterapia, to naturalna terapia, u której podstaw leży dobroczynny wpływ zwierząt na zdrowie i samopoczucie człowieka. Zooterapia ma na celu poprawę funkcjonowania człowieka w sferach: fizycznej, emocjonalnej, poznawczej, społecznej. Głównym zadaniem zooterapii jest nawiązanie więzi psychicznej. Do tego typu terapii wykorzystywane są różne gatunki zwierząt, a wśród najpopularniejszych wyróżnić można: dogoterapię (terapia z psem), hipoterapię (terapia z koniem), felinoterapię (terapia z kotem), delfinoterapię (terapia z delfinami) oraz onoterapię (terapia z osłem i mułami). W swojej krótkiej notce chciałabym przybliżyć nieco temat dogoterapii jako najpopularniejszej formy animaloterapii. Jak wiadomo losy człowieka i canis familiaris splotły się już w bardzo odległych czasach. Oczywiście życie z psami, które obecnie wiele osób prowadzi, diametralnie różni się od początkowych faz tej zażyłości. Z historycznego punktu widzenia kooperacja dwóch gatunków opierała się na obopólnych korzyściach. Zamiast konkurować można przecież połączyć wysiłki we wspólnych polowaniach i żadna ze stron nie będzie stratna. Dalej w historii możemy prześledzić rolę psa jako obrońcy obejścia, pasterza, czasami wytresowanego błazna, którego zadaniem było bawienie publiki np. w cyrkach. W tej wspólnej drodze pies zawsze przyjmował rolę podwładnego, który za wierną służbę mógł nasycić się resztkami z pańskiego stołu, miał lepsze lub gorsze schronienie i w ten sposób zapewniony byt. Kolejne etapy wspólnej psio ludzkiej drogi zaczęły coraz szerzej wykorzystywać potencjał drzemiący w czworonogach. Okazało się, że mogą się sprawdzić również w roli psów policyjnych, wykrywających substancje niedozwolone, pomagające strażakom, jako przewodnicy ociemniałych, asystenci osób z niepełnosprawnościami itd. Ich rola stała się nieoceniona. I w tym miejscu chciałabym napisać nieco więcej o dogoterapii. „Dogoterapia jest jedną z popularniejszych form zooterapii, zyskującą na świecie coraz większe uznanie. Terapię tę definiujemy jako formę wspomagania, wzmacniania efektywności procesu leczenia i rehabilitacji przy wykorzystaniu odpowiednio wyselekcjonowanych i wyszkolonych psów jako terapeutów. Dogoterapia wykorzystywana jest w usprawnianiu procesu leczenia u osób niepełnosprawnych intelektualnie i ruchowo, u dzieci z dysfunkcjami oraz u osób starszych, samotnych czy cierpiących z powodu depresji. Należy zaznaczyć, iż terapia z udziałem psa, jaki innych zwierząt, nie może być jedyną formą oddziaływania terapeutycznego, ma ona stanowić uzupełnienie kompleksowego procesu leczenia i rehabilitacji pacjenta. Terapia z psem to zajęcia prowadzone w oparciu o określony zestaw ćwiczeń, który ukierunkowany jest na konkretny cel terapeutyczny, a metodyka układana jest we współpracy z fizjoterapeutą i lekarzem prowadzącym. Zajęcia charakteryzują się stopniowaniem trudności zadań w miarę postępów w leczeniu oraz indywidualnym podejściem do pacjenta. Zajęcia mogą być prowadzone indywidualnie lub w bardzo małych grupach (najczęściej nie większych niż trzy osoby).” (D. Boguszewski, B. Świderska, J.G. Adamczyk, D. Białoszewski, Ocena skuteczności dogoterapii w rehabilitacji dzieci z zespołem Downa. Doniesienie wstępne, Rzeszów 2013, s. 195.) Taka forma terapii jest nie tylko skuteczna ale też niezwykle dobrze przyjmowana przez pacjentów. Kto nie chciałby pogłaskać miękkiego futerka, przytulić się do emanującego ciepłem psiego ciała czy wyciągnąć dłoni do polizania przez delikatny psi język. Może się wydawać, że to tak mało a jednak badania dowodzą że to jednak bardzo wiele. Inaczej pracuje dziecko mające przykurcze gdy ma za zadanie podać psu smakołyk czy rzucić piłkę a inaczej gdy prowadzi się żmudne ćwiczenia kojarzące się jedynie z dyskomfortem czy nawet bólem. Terapia ze zwierzęciem niezwykle pozytywnie wpływa również na sferę psychiczną. Pies jest istotą, która akceptuje bezwarunkowo, nie ocenia, nie ma uprzedzeń i nie okazuje postawy współczującej – każdego traktuje równo i absolutnie nie dostrzega żadnych barier. I właśnie, niekiedy taka postawa ratuje nie tylko zdrowie fizyczne ale i podbudowuje to wewnętrzne. Na koniec chciałabym przywołać bardzo trafny wiersz, który dobrze obrazuje psią postawę w służbie człowiekowi. „Na tym świecie różnie bywa, Zabawnie i dziwnie. Raz jednostka jest szczęśliwa, To znów wręcz przeciwnie. W dżungli życia, w życia buszu Zawsze ci pomogą Cztery łapy, Para uszu, Oczy, Nos I ogon.” (Ludwik Jerzy Kern „Cztery łapy”)

43 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page